Translate

środa, 30 kwietnia 2014

mroczne wodo dla KOKO







        Bluza na życzenie KOKO, powstała z połączenia dwóch kolorów dzianiny: grafitowej i rudej.  Laleczki wodo wycięte z nieciekawej bluzki  -  naklejone nieregularnie  na naszej nowej bluzie. Efekt przyznacie mroczny hihi...

wtorek, 29 kwietnia 2014

Sukienka jedwabna

Jak już wiecie kocham jedwabie wiec ich ciąg dalszy w kolejnej odsłonie. Przepiękny haftowany, przeźroczysty(co niekoniecznie jest jego zaletą) jedwab. Pojawił się pomysł jak wykorzystać przeźroczystość tkaniny i zarazem dylemat wyboru opcji. Już na początku odrzuciłam wersję oczywistą podszycie  go białą tkaniną. Wybór który rozważałam  to błękit i róż. Jak widać poniżej wybrałam róż, nie pytajcie dlaczego? nie jestem jakąś zwolenniczką różu ale  bardziej ten zestaw do mnie przemówił.


Powstała sukienka z szerokim pasem w talii, dół pocięłam  i dla uzyskania objętości wstawiłam jeszcze kliny.
Góra sukienki wykończona szerokimi szelkami a dekolt "bezpiecznym",  delikatnym wycięciem. Końcowy efekt bardzo harmonijny i szalenie kobiecy. Szycie sukienki o takiej strukturze, czyli z przeźroczystą tkaniną wierzchnią zalecam wprawionym krawcowym. Wymaga ona dużo precyzji i szczególną dbałość o  wykończenie.

środa, 23 kwietnia 2014

dla KOKO


     Niestety, po raz kolejny tak się pospieszyłam, że nie zrobiłam zdjęć przed metamorfozą ale postaram się opisać co i z czego było. Sukienka bordowa była zwykłą sukienką z zakładkami na przodzie jak widać, natomiast część przeźroczysta odzyskana z luźnej sukienki, która niestety swój czas świetności dawno miała za sobą. KOKO chciała połączyć te dwie rzeczy  i  po  żywej dyskusji ustaliłyśmy wersję ostateczną z tyłem szyfonowym i przejściem motywu z szyfonem na ramię,którą pokazuję powyżej. Sukienka szyfonowa oddała co najlepsze a dzianinowa zyskała nowy look. Prześwitujący tył wygląda przepięknie na ciele.

wtorek, 22 kwietnia 2014

praca nad płaszczykiem

  Sporo czasu temu pokazywałam etap prac nad płaszczykiem  ale z czasem krucho i mozolnie prace posuwają się do przodu -  więc dlatego dopiero teraz  kolejny jego etap, zaczyna nabierać  wyrazu. Myślę, że w kolejnej odsłonie będzie już gotowy.
wtedy wyglądał tak:  http://goldi4style.blogspot.com/2014/03/praca-wre.html

piątek, 18 kwietnia 2014

lody włoskie

      Znajoma stylistka poprosiła mnie o przygotowanie namacalnego wzoru dla właściciela  lodziarni serwującej lody włoskie, który chciałby ujednolicić  stroje kelnerek. Powstała bardzo praktyczna sukienka  z dzianiny  w różowym kolorze z gumką w pasie. Przód sukienki podkreślony pod szyją wycięciem " w łezkę" i wykończony kołnierzykiem z uroczą falbanką. Do kompletu fartuszek z kieszonką na notesik do zamówień i coś do pisania. Fartuszek  z tyłu wiązany a przód wykończony również koronkową falbanką.  Ponieważ stroje te mają być dla lodziarni co charakteryzuje się wielością i soczystością  kolorów   to ten odcień różu świetnie się  wpisuje w ten klimat  a  nosić je miałyby młode dziewczyny  więc całość będzie świetnie współgrała.
W tle niestety złapałam książki niezbędne do pisania mojej pracy o której wcześniej wspominałam.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

żakiet drugie życie

      Żakiet do reanimacji - wierzch wygląda całkiem dobrze więc go nie prezentuje ale wnętrze odsłania mały koszmarek i ból mojego serca- bidulku ty, ja ci pomogę. Poniżej na zdjęciu widać już wyrzucone paskudne wnętrze a tkanina kolorowa  z  motywem kwiatowym  przy rękawach to wcześniejsza praca aby po wywinięciu rękawa nadać mu troszkę mniej oficjalny wygląd. Przystąpiłam do pracy i mała niespodzianka nie dobrałam podszewki czarnej bo za smutna - dałam amarantową ...zdjęcie poniżej

I proszę efekt końcowy miły dla oka a mi zdecydowanie się to rozwiązanie podoba - ciesze się, że wpadło mi do głowy troszkę pod wpływem tego motywu kwiatowego na rękawach. Teraz wygląda szykownie.

sobota, 12 kwietnia 2014

spełnianie życzeń


    Trafiła do mnie koleżanka z sukienką poupinaną z każdej możliwej strony( również z tyłu i ramiona) z błagalnym spojrzeniem " zrób mi to". Masa prucia, dopasowywania i jeszcze ta złota tandetna tasiemka  jak przy sukience komunijnej ale cóż  jak to się mówi "nie mój cyrk nie moje małpy". Cztery godziny żmudnej i precyzyjnej pracy włącznie z odpruciem zamka dołem, dało swoje efekty widoczne poniżej.



czwartek, 10 kwietnia 2014

wieczorowo

       Termin oddania pracy jest nieubłagany więc i moja twórczość na tym cierpi.Przedstawiam sukienkę w typie wieczorowej z bogatym wzorem w róże. Odcięcie w pasie pozwala podkreślić talię a rękawek 3/4 nadaje elegancji sukience.

wtorek, 8 kwietnia 2014

obrazy w ogniu






            Niezwykle prosta rzecz, świetnie sprawdzająca się na wiosenne czy letnie chłody. Można  to  traktować jako sweter lub coś w formie dużego szala a nawet zamiast żakietu.Aby nie było szaro -bure zestawiłam  dwie wersje kolorystyczne, efekt na zdjęciach.  Wersja z paskiem dobrze wygląda ze spódniczką ołówkową natomiast moje ulubione zestawienie, bez paska  ze spodniami  rurkami. Ułożenie góry zależy od naszej fantazji i odpowiedniego  podpięcia  co może dać efektowny   wygląd. Dobrze będzie wyglądała w tym osoba szczupła ale i osoba chcąca troszkę ukryć dzięki swej luźnej formie i sporej  ilości miękkiej  tkaniny .

niedziela, 6 kwietnia 2014

top na topie



        Długo zastanawiałam się co zrobić z resztki tkaniny pozostałej po uszyciu prezentowanej wcześniej bluzki tym bardziej, że ma ona wzór na tkaninie. I oto jest, bardzo prosty ale zarazem uroczy top na upalne dni. Z pewnością  będzie to jedna z ulubionych rzeczy w mojej szafie.Co do kroju, dół tyłu celowo zrobiłam dłuższy  co daje pewien komfort przy schylaniu się a wygląda całkiem dobrze.

czwartek, 3 kwietnia 2014

luz i wygoda


Druga odsłona tuniki - sukienki. Ta sama forma inna tkanina(wzór). Pokazuję wam jak samą zmiana tkaniny można się bawić i  swoją  ulubioną tunikę mieć w różnych odsłonach.

środa, 2 kwietnia 2014

Żeglarskie klimaty

      Nowa tkaninka - dzianina. Nikogo chyba przekonywać nie trzeba do dzianiny, do komfortu jaki daje  i wygody jej noszenia. Dziś prezentuję dzianinę z motywem żeglarskim ale i złamany motywem kwiatowym w kolorze koralowym będącym fajnym akcentem na biało granatowym tle. A co powstało...przedstawiam poniżej.

      Tunika lub sukienka jak kto lubi tak może nosić. Z odciętym pasem na biodrach i delikatny trapez dołem. Góra tuniki wykończona kołnierzykiem na stójce i seksownym dekoltem. W pasie zrobiłam ją luźniejszą co daje luz a osobom, nie mającym talii osy  świetnie zatuszuje conieco.Często piszę co proponuję dla pełniejszych kształtów bo uważam, że każda z nas powinna wyglądać kobieco a nie ślepo biegać po sklepach za tym co modne a w efekcie finalnym na niewłaściwej sylwetce tworzy "koszmarek". Lustra wszystkie w domach mamy tylko trzeba z nich  umiejętnie korzystać tzn. ja swego czasu stawiałam na podłodze w takiej odległości abym widziała siebie całą a idealnie byłoby gdyby było  wielkości obejmującej  całą sylwetkę,dodać do tego  jeszcze  troszkę samokrytyki i efekty powinny być zdecydowanie zadowalające.