Zapowiada się piękny słoneczny piątek i jeszcze wolny od pracy czego chcieć więcej. Zatem korzystając z chwili pragnę wam zaprezentować obiecaną na wczoraj sukienkę zapowiedzianą w poprzednim poście już jako produkt finalny. Sukienka w charakterze sportowym ale wszystko zależy od dodatków, które do niej założymy.ta wersja z grubszej tkaniny świetnie się również będzie nadawała na nadchodzące chłody czyli pod nią golfik a na nogi grube rajstopy i już gotowy zestaw. Możliwości jest wiele i myślę, że każda z was miałaby na nią swój pomysł. Wspomniałam we wcześniejszym poście, że to sukienka dla tych które mają wąskie biodra i płaską pupę. Otóż tak, naszyte kieszenie świetnie optycznie dodają w biodrach a zakładki lekko odstające na tyle również dodają odrobinę, tak więc polecam ten fason. Charakteru sportowego nadają cięcia a dodatkowo stębnówki na szwach pionowych, poziomych i kieszeniach, które wykonałam moją zwykłą maszyną nie dwuigłówką co kosztowało mnie to dwa razy więcej pracy ale było warto. Ponieważ dół przodu nie ma linii prostej zastosowałam odszycie i stębnowanie. Kieszenie nie są przyszyte na płasko ale tak aby były odstające co prezentuję na jednym ze zdjęć. Same kieszenie z wywiniętą patką i guzikami nadają tej sukience świetnego wyglądu. Myślę, że powstaną jeszcze inne wersje tej sukienki może z grubszej tkaniny, kratki lub w lekko zmienionej formie ale fason świetny.
Zgadzam sie z Twoja opinia, sukienka swietna! Fason bardzo MÓJ, wiec moze co nieco skopiuje od Ciebie?
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że Ci się podoba. Z przyjemnością zobaczyłabym tę sukienkę w twoim wydaniu.
UsuńModel "Mol" czyli sukienka dla Krecika ;) Świetna jest! Sama robiłaś wykrój czy korzystałaś z jakiegoś gotowego?
OdpowiedzUsuńSukienkę, która szalenie mi się spodobała przez te kieszenie wypatrzyłam w sklepie second hand. Nie przypisuję sobie zatem wymyślenia nowego wzoru. Po drobnych modyfikacjach dałam zużytej rzeczy nowy look i stworzyłam wersję na cieplejsze dni (inspiracja była lniana).
Usuń