Pogoda cudowna dla tych co odpoczywają nad morzem w betonowych i asfaltowych miastach niestety to prawdziwa udręka. Tylko w miejskich parkach można skryć się i znaleźć odrobinę ukojenia. Ja po powrocie z pracy wyszłam tylko wyprowadzić psa na chwilkę, który przez pół godziny po powrocie sapał pod stołem, mi też dużo nie brakowało aby położyć się obok na zimnych kaflach hihi.
Skoro więc żar leje się z nieba i przez najbliższych kilka dni nie zamierza odpuścić to i moja propozycja musi być zwiewna, lekka i delikatna. Sukienka z tkaniny jedwabnej, wyglądającej jak szyfon z tendencją do ściągania się pod wpływem wody tworząc wąziutkie prążki kreszowania.Można ten efekt wykorzystać po zamoczeniu lub spryskaniu wodą albo rozprasować do stanu pierwotnego. Tkanina trudna w obróbce, należy wziąć pod uwagę wspomniane kreszowanie aby nie była w efekcie finalnym opinająca (chyba, że takie założenie jest). Góra przodu sukienki zrobiona ze skosu, a dzięki cieciu można było przymarszczyć dodatkowo i uzyskać miejsce na biust. Dół sukienki z dużej ilości tkaniny a przód dodatkowo podwójny z asymetryczną częścią wierzchnią. Rękawek delikatny spełnia przynajmniej dwie funkcje: ozdobną - jeśli mamy ładne przedramiona i kryjącą - jeśli mamy je nieładne, niezbędne są również w sytuacjach gdy nie wypada nam pokazać się z nieokrytymi ramionami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz