Translate
środa, 12 marca 2014
nie na wietrzną pogodę
Natłok obowiązków więc przedstawiam według mnie jeden z najprostszych modeli, czyli spódnica z "półkoła". Przy jej krojeniu jedyne wymiary, które potrzebujemy to obwód w pasie i długość spódnicy w tym jej prostota jedyną i najważniejszą rzeczą jaką trzeba spełnić to idealnie złożony materiał. Dla osób, które chciałyby się zmierzyć z takim wyzwaniem na początek polecam tkaniny stabilne a nie tzw. "lejące". Moja jest uszyta z krepy jedwabnej ale mimo, że sprawia wrażenie mięsistej jest mocno lejąca i wymaga dużej precyzji krojenia.Nie będę wyważać otwartych drzwi i przedstawiać rysunków jak ma być złożona i zwymiarowana spódnica bo takich jest dużo choćby w czasopiśmie "Burda", chyba żeby był taki opis potrzebny to proszę o info. Zaznaczę jeszcze kto w takich spódnicach będzie dobrze wyglądał ale to też moja subiektywna opinia: dziewczyny i panie szczupłe i o normalnej dla pań o proporcjonalnej figurze każdego rodzaju i krótkie i długie a panie o obfitszych biodrach zdecydowanie polecam długie.A zapomniałabym, praktyczna rada: uwaga na wiatr bo nasza spódnica podwiana wiatrem może nam zrobić psikusa i znaleźć się na naszych plecach, upsss... zdarzyło mi się .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz